- Szczecińscy muzycy i ludzie z nią związani grają za darmo i zbierają pieniądze na cele charytatywne - wyjaśnia raper Łona, jeden z organizatorów akcji.

- Można pomóc kilkunastu rodzinom, które tego potrzebują, a przy okazji - to dobra zabawa - przyznaje jeden z dj-ów, który zagrał wczoraj na imprezie.

- Co roku cel jest inny: w tym postanowiliśmy pomóc tym najbardziej potrzebującym rodzinom - opowiada Rymek, współorganizator koncertu. - Ponieważ sami nie wiedzieliśmy, kto jest w fatalnej sytuacji finansowej, poprosiliśmy o pomoc szczeciński Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.

- Każda złotówkę, którą wydajecie, dostaną potrzebujący - przypominali ze sceny prowadzący licytacje. I, na przykład, zwykłą koszulkę znanego wykonawcy udało się sprzedać za 200 złotych: - Dla dzieciaków warto - wyjaśniał uczestnik koncertu.

Całkowity dochód z biletów oraz aukcji przeprowadzonych w trakcie imprezy jest przeznaczony na pomoc dla najbardziej potrzebujących szczecińskich rodzin.

Trwa liczenie zebranych pieniędzy.