Zakończyła się ewakuacja i przeszukanie budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Funkcjonariusze nie znaleźli ładunku wybuchowego.
Wcześniej, podobnie jak kilkadziesiąt instytucji w całym kraju, mundurowi otrzymali mail z informacją o podłożeniu bomby.
- Około południa, po anonimowym zgłoszeniu zapadła decyzja o ewakuacji - powiedział Przemysław Kimon, rzecznik KWP w Szczecinie. - Zgodnie z procedurami podjęliśmy decyzję o ewakuacji wszystkich osób. Pirotechnicy sprawdzili budynek i okazało się, że był to fałszywy alarm.
Bomby nie znaleziono również w gmachu sądu i prokuratury w Koszalinie. - We wtorek rano na skrzynkę internetową tamtejszej prokuratury przyszedł e-mail. Autor poinformował w nim, że w budynku jest bomba - informowała Agnieszka Muchla, rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego.
Według Komendy Głównej Policji, maile z informacją o podłożeniu bomby trafiły na skrzynki mailowe kilkudziesięciu instytucji w kraju. Były podpisane jako grupa Anonimo, ktoś wysłał je z zagranicznych serwerów.
Zgłoszenia wywołały panikę w co najmniej kilkunastu miastach m.in. Warszawie, Krakowie, Katowicach, Gliwicach, Dąbrowie Górniczej czy Sosnowcu.
Łącznie w całym kraju alarmy bombowe ogłoszono w 21 instytucjach. Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz zapewnia, że wszystkie były fałszywe.
- Pierwszy mężczyzna zatrzymany we własnym mieszkaniu w Chrzanowie w województwie małopolskim, na razie nie jest podejrzany - mówił Sienkiewicz. - Policja ma 48 godzin na zgromadzenie materiału, który będzie przekonywujący dla prokuratury.
- Skuteczną metodą przeciwko kolejnym takim przypadkom będzie przekonanie o nieuchronności i wysokości kary - mówił premier Donald Tusk. - Złapać, aresztować osądzić i wsadzić do więzienia.
Za fałszywy alarm grozi nawet 8 lat więzienia.
- Około południa, po anonimowym zgłoszeniu zapadła decyzja o ewakuacji - powiedział Przemysław Kimon, rzecznik KWP w Szczecinie. - Zgodnie z procedurami podjęliśmy decyzję o ewakuacji wszystkich osób. Pirotechnicy sprawdzili budynek i okazało się, że był to fałszywy alarm.
Bomby nie znaleziono również w gmachu sądu i prokuratury w Koszalinie. - We wtorek rano na skrzynkę internetową tamtejszej prokuratury przyszedł e-mail. Autor poinformował w nim, że w budynku jest bomba - informowała Agnieszka Muchla, rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego.
Według Komendy Głównej Policji, maile z informacją o podłożeniu bomby trafiły na skrzynki mailowe kilkudziesięciu instytucji w kraju. Były podpisane jako grupa Anonimo, ktoś wysłał je z zagranicznych serwerów.
Zgłoszenia wywołały panikę w co najmniej kilkunastu miastach m.in. Warszawie, Krakowie, Katowicach, Gliwicach, Dąbrowie Górniczej czy Sosnowcu.
Łącznie w całym kraju alarmy bombowe ogłoszono w 21 instytucjach. Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz zapewnia, że wszystkie były fałszywe.
- Pierwszy mężczyzna zatrzymany we własnym mieszkaniu w Chrzanowie w województwie małopolskim, na razie nie jest podejrzany - mówił Sienkiewicz. - Policja ma 48 godzin na zgromadzenie materiału, który będzie przekonywujący dla prokuratury.
- Skuteczną metodą przeciwko kolejnym takim przypadkom będzie przekonanie o nieuchronności i wysokości kary - mówił premier Donald Tusk. - Złapać, aresztować osądzić i wsadzić do więzienia.
Za fałszywy alarm grozi nawet 8 lat więzienia.
- We wtorek rano na skrzynkę internetową tamtejszej prokuratury przyszedł e-mail. Autor poinformował w nim, że w budynku jest bomba - mówi Agnieszka Muchla, rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego.
- Około południa, po anonimowym zgłoszeniu zapadła decyzja o ewakuacji - powiedział Przemysław Kimon z KWP w Szczecinie.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz zapewnia, że wszystkie alarmy były fałszywe, a ustalenie sprawców bedzie teraz priorytetem dla polskiej policji.
- Pierwszy mężczyzna zatrzymany we własnym mieszkaniu w Chrzanowie w województwie małopolskim, na razie nie jest podejrzany - mówił Sienkiewicz.
- Skuteczną metodą przeciwko kolejnym takim przypadkom będzie przekonanie o nieuchronności i wysokości kary - mówił premier Donald Tusk.