20 tysięcy złotych odszkodowania za błąd zachodniopomorskich lekarzy otrzymał pacjent, w którego ciele medycy zaszyli cewnik.
Pacjent przeszedł operację, podczas której chirurdzy używali cewnika - zapomnieli go jednak wyciągnąć. Pacjent zorientował się, że coś jest nie tak, gdy zaczął odczuwać bóle.
- Sprawa trafiła do komisji do spraw orzekania o błędach medycznych w Szczecinie, która pomaga chorym dochodzić swoich praw - mówi mecenas Piotr Dobrołowicz, przewodniczący komisji. - Szpital zapomniał poinformować pacjenta, że do jego organizmu wprowadził specjalistyczny cewnik. Dopiero po pewnym czasie, zostało to ujawnione. Wtedy pacjent zdecydował się wystąpić o zadośćuczynienie.
Dobrołowicz nie ujawnia, w którym szpitalu medycy popełnili błąd, bo to mogłoby zaszkodzić interesom lecznicy. Od początku roku pacjenci zgłosili już 40 przypadków błędów w sztuce lekarskiej. Odszkodowania dostały trzy osoby.
Komisja działa w urzędzie wojewódzkim i właśnie tam przyjmowane są skargi.
- Sprawa trafiła do komisji do spraw orzekania o błędach medycznych w Szczecinie, która pomaga chorym dochodzić swoich praw - mówi mecenas Piotr Dobrołowicz, przewodniczący komisji. - Szpital zapomniał poinformować pacjenta, że do jego organizmu wprowadził specjalistyczny cewnik. Dopiero po pewnym czasie, zostało to ujawnione. Wtedy pacjent zdecydował się wystąpić o zadośćuczynienie.
Dobrołowicz nie ujawnia, w którym szpitalu medycy popełnili błąd, bo to mogłoby zaszkodzić interesom lecznicy. Od początku roku pacjenci zgłosili już 40 przypadków błędów w sztuce lekarskiej. Odszkodowania dostały trzy osoby.
Komisja działa w urzędzie wojewódzkim i właśnie tam przyjmowane są skargi.