Latem przyszłego roku zwiedzimy Szczecin rowerem z wypożyczalni - to na razie tylko plany. Szczecińscy urzędnicy analizują projekt od strony finansowej. Decyzja ma zapaść jeszcze w październiku.
- Według założeń, w Szczecinie powstałoby kilkadziesiąt stacji, w których będzie można wypożyczyć rower - wyjaśnia Tomasz Loga, pełnomocnik prezydenta do spraw komunikacji rowerowej. - Nasze życzenie to minimum 30 takich stacji.
- Stacje rowerowe mają znajdować się w głównych punktach Szczecina oraz tam, gdzie nie dociera komunikacja miejska - mówi Tomasz Wojtkiewicz z firmy Nextbike Polska, która stworzyła sieci rowerów miejskich w innych polskich miastach. - Rower miałby służyć do poruszania się po mieście na małych odległościach i szybkiej rotacji. Trasy między stacjami miały odległość od 300 do 500 metrów, a maksymalnie do 2-3 kilometrów.
System rowerów miejskich funkcjonuje już w Poznaniu, Wrocławiu, Opolu i Sopocie. W Warszawie takich rowerów jest ponad 2 tysiące, na 180 stacjach. W Europie z jednego roweru miejskiego korzysta codziennie średnio 500 osób.
- Stacje rowerowe mają znajdować się w głównych punktach Szczecina oraz tam, gdzie nie dociera komunikacja miejska - mówi Tomasz Wojtkiewicz z firmy Nextbike Polska, która stworzyła sieci rowerów miejskich w innych polskich miastach. - Rower miałby służyć do poruszania się po mieście na małych odległościach i szybkiej rotacji. Trasy między stacjami miały odległość od 300 do 500 metrów, a maksymalnie do 2-3 kilometrów.
System rowerów miejskich funkcjonuje już w Poznaniu, Wrocławiu, Opolu i Sopocie. W Warszawie takich rowerów jest ponad 2 tysiące, na 180 stacjach. W Europie z jednego roweru miejskiego korzysta codziennie średnio 500 osób.