Lekcje samoobrony, prawa karnego i zajęcia w strażackiej remizie - 29 uczniów klasy mundurowej w VII Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinie w środę złożyło ślubowanie. Wśród nich jest kilkanaście dziewczyn.
W klasie będą uczyć się przyszli policjanci, strażacy czy żołnierze. - Dziadek i ojciec byli w wojsku, więc innej opcji niż armia nie brałem pod uwagę. Zawsze chciałem iść do wojska. Trafiła się taka klasa, więc tutaj przyszedłem - mówi jeden z licealistów.
- Będziemy miały dodatkowe zajęcia z samoobrony, a także spotkania z funkcjonariuszami z różnych służb - dodaje inna uczennica.
- Nie spodziewaliśmy się, że dziewczęta będą chętne, by uczyć się w klasie mundurowej, ale po pierwszych zajęciach zrobiły na mnie wrażenie. Wcale nie ustępują chłopakom - przyznaje dyrektor "siódemki", Bogdan Dziewulski.
- Nasi licealiści będą uczyć się tego, czego w innych szkołach nie ma, m.in. prawa wykroczeń, karnego czy konstytucyjnego - tłumaczy Marek Rupental, wojewódzki inspektor transportu drogowego.
Za rok młodzież będzie miała lekcje zarządzania kryzysowego. To druga klasa mundurowa w Szczecinie. Od roku w Zespole Szkół przy ulicy Hożej działa klasa wojskowa.
- Będziemy miały dodatkowe zajęcia z samoobrony, a także spotkania z funkcjonariuszami z różnych służb - dodaje inna uczennica.
- Nie spodziewaliśmy się, że dziewczęta będą chętne, by uczyć się w klasie mundurowej, ale po pierwszych zajęciach zrobiły na mnie wrażenie. Wcale nie ustępują chłopakom - przyznaje dyrektor "siódemki", Bogdan Dziewulski.
- Nasi licealiści będą uczyć się tego, czego w innych szkołach nie ma, m.in. prawa wykroczeń, karnego czy konstytucyjnego - tłumaczy Marek Rupental, wojewódzki inspektor transportu drogowego.
Za rok młodzież będzie miała lekcje zarządzania kryzysowego. To druga klasa mundurowa w Szczecinie. Od roku w Zespole Szkół przy ulicy Hożej działa klasa wojskowa.