Żacy nie mogą korzystać z wielu programów i stron www. Rzeczniczka uczelni Julia Poświatowska tłumaczy, że to wszystko dla dobra studentów. Studenci żądają zmian i piszą petycję, pod którą jest już prawie pół tysiąca podpisów.

Studenci nie mogą np. stworzyć sieci między swoimi komputerami, dzięki której można wymieniać się plikami ze swoich komputerów. Zablokowana też jest możliwość oglądania telewizji czy słuchania radia.

- Wymiana plików w sieci akademickiej to bardzo przydatna rzecz, bo można w parę sekund ściągnąć film i podzielić się z innymi. Teraz nie możemy tego robić. Mieszkamy w Szczecinie, a nie możemy posłuchać Radia Szczecin w internecie - skarżą się studenci.

- Jeśli otworzylibyśmy wszystkie porty, to tak, jakbyśmy otworzyli okno na świat dla hakerów. Zależy nam na tym, żeby to było bezpieczne korzystanie z internetu - wyjaśnia Poświatowska.

Teraz pracownicy uniwersytetu sprawdzą, czy proponowane zmiany są bezpieczne. Jeśli tak, strony prawdopodobnie będą odblokowane.

Więcej na ten temat w popołudniowym wydaniu magazynu "Wszystko na gorąco".