11 listopada 1918 roku był dopiero początkiem długiej drogi do budowy w pełni niezależnego państwa - tak historycy oceniają dzień odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Powrót państwa polskiego nie wszyscy od razu zaakceptowali - mówi szczeciński historyk, Ryszard Kotla. - Niemcy uważali nas za "bękarta wersalskiego traktatu". Byliśmy też takim trochę krnąbrnym narodem. To wszystko sprawiało, że niektórzy patrzyli na nas z dystansem i nie do końca nam ufali. Traktowali nas jako naród niepewny.
W tym roku mija 95. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo nad wojskiem. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową.