Do Stowarzyszenia Diabetyków w Szczecinie zgłasza się coraz więcej osób, które nie mogą nigdzie kupić odpowiedniego dla siebie leku - mówi Anna Błaszkowska, prezes Stowarzyszenia w Szczecinie.

- Zgłosił się pan, który oświadczył, że objechał wszystkie szczecińskie apteki, nie dostał insuliny. Nie wiemy, czy udało mu się ten zakup zrealizować. Są problemy - przyznaje Anna Błeszkowska.

- Nie mamy insuliny, bo brakuje jej w hurtowniach - mówi Hanna Borowiak, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie. - Nie ma możliwości, żeby apteka, która potrzebuje daną insulinę - dostała ja w każdej chwili w hurtowni.

Andrzej Stachnik, prezes związku hurtowni farmaceutycznych tłumaczy, że winni są producenci, którzy dostarczają jej za mało. - My staramy się posiadać w ciągłej sprzedaży insulinę, natomiast producenci wprowadzają ograniczenia w zamówieniach, które hurtownie składają, i wtedy występują braki - podkreśla Stachnik.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało nas, że nie widzi zagrożenia dla diabetyków. Na wszelki wypadek jednak obrót lekami dla cukrzyków jest monitorowany, by ograniczyć ich sprzedaż za granicę, gdzie są droższe. Według Ministerstwa na początku marca sytuacja ma się ustabilizować.