Lekarze apelują do pacjentów: czytajcie uważnie ulotki na lekach i zgłaszajcie skutki uboczne przyjmowanych specyfików - ruszyła ogólnopolska kampania informacyjna pod hasłem "Lek bezpieczny".
O niepożądanym działaniu lekarstw może informować każdy pacjent, a nie jak do tej pory tylko lekarz czy farmaceuta.
- Mimo, że mamy taką możliwość od listopada ubiegłego roku, robi to niewielu z nas - mówi lekarz rodzinny Joanna Zdrojewska. - Często nawet o tym nie wiemy albo zapominamy przy wizycie o zgłaszaniu nieprawidłowości przy stosowaniu leku.
Zgłoszenia od pacjentów są bardzo cenne. Najpierw analizują je lekarze i farmaceuci, a następnie wnioski trafiają do Europejskiej i Światowej Agencji Leków.
W ubiegłym roku w Unii Europejskiej zgłoszono 8 milionów niepożądanych działań medykamentów. Z Polski było ich zaledwie kilka tysięcy.
By zgłosić skutki uboczne danego leku, należy wypełnić odpowiedni wniosek na stronie internetowej Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
- Mimo, że mamy taką możliwość od listopada ubiegłego roku, robi to niewielu z nas - mówi lekarz rodzinny Joanna Zdrojewska. - Często nawet o tym nie wiemy albo zapominamy przy wizycie o zgłaszaniu nieprawidłowości przy stosowaniu leku.
Zgłoszenia od pacjentów są bardzo cenne. Najpierw analizują je lekarze i farmaceuci, a następnie wnioski trafiają do Europejskiej i Światowej Agencji Leków.
W ubiegłym roku w Unii Europejskiej zgłoszono 8 milionów niepożądanych działań medykamentów. Z Polski było ich zaledwie kilka tysięcy.
By zgłosić skutki uboczne danego leku, należy wypełnić odpowiedni wniosek na stronie internetowej Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.