Jeżeli kupno mieszkania to teraz, bo wkrótce ceny nieruchomości znów zaczną rosnąć - przewidują szczecińscy pośrednicy obrotu nieruchomościami.
- Na zachodzie to już się dzieje - mówi skarbnik Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Pośredników Nieruchomościami Sławomir Ledziński i przypomina, że zmiany koniunktury na rynku mieszkaniowym są cykliczne.
- W Stanach Zjednoczonych jeszcze trzy lata temu ceny były bardzo niskie. Na Florydzie można było kupić mieszkanie lub dom w cenie niższej niż w Szczecinie. Rosną ceny w Europie Zachodniej i przyjdzie to do Polski. Każda bessa kończy się i zaczyna się hossa - uważa Ledziński.
- Przy zakupie trzeba jednak uważać, każda transakcja jest inna i bywają niespodzianki - mówi pośrednik obrotu nieruchomościami Stanisław Kondrat. - Zakup nieruchomości może być potencjalnie obciążony bardzo wieloma niebezpieczeństwami. Mogą być hipoteki czy inne zobowiązania, które laikowi nie jest łatwo sprawdzić.
M.in. z tego powodu coraz więcej osób korzysta z usług pośredników. 10 lat temu co trzeci kupujący, a obecnie 60 procent kupujących dom lub mieszkanie.
Ceny metra kwadratowego podłogi mieszkania na rynku wtórnym w Szczecinie wahają się od 4 do 4,5 tysięcy złotych.
- W Stanach Zjednoczonych jeszcze trzy lata temu ceny były bardzo niskie. Na Florydzie można było kupić mieszkanie lub dom w cenie niższej niż w Szczecinie. Rosną ceny w Europie Zachodniej i przyjdzie to do Polski. Każda bessa kończy się i zaczyna się hossa - uważa Ledziński.
- Przy zakupie trzeba jednak uważać, każda transakcja jest inna i bywają niespodzianki - mówi pośrednik obrotu nieruchomościami Stanisław Kondrat. - Zakup nieruchomości może być potencjalnie obciążony bardzo wieloma niebezpieczeństwami. Mogą być hipoteki czy inne zobowiązania, które laikowi nie jest łatwo sprawdzić.
M.in. z tego powodu coraz więcej osób korzysta z usług pośredników. 10 lat temu co trzeci kupujący, a obecnie 60 procent kupujących dom lub mieszkanie.
Ceny metra kwadratowego podłogi mieszkania na rynku wtórnym w Szczecinie wahają się od 4 do 4,5 tysięcy złotych.