Msza żałobna rozpoczęła się o 13 w Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem św. Jakuba w Szczecinie.

Współtworzył Szczecin, który dziś znamy. Teraz trzeba zadbać o to, co zostawił - mówili przyjaciele i współpracownicy Stanisława Laguna podczas uroczystości pogrzebowych na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. W pogrzebie wzięło udział kilkadziesiąt osób.

- Stanisław Lagun dla wielu był wzorem. Człowiekiem o niebanalnej historii - tak wspominał go Zbigniew Niecikowski, dyrektor Teatru Lalek Pleciuga. - Bardzo szkoda, że ludzie, którzy budowali kiedyś Szczecin i dzięki którym jesteśmy w takim Szczecinie odchodzą. Taka jest kolej rzeczy.

Stanisław Lagun zmarł w niedzielę, miał 95 lat. Po wojnie organizował życie kulturalne i sportowe w Szczecinie, otworzył Niemiecki Dom Kultury, był też jednym z inicjatorów powołania do życia Teatru Lalek "Rusałka", obecnie „Pleciuga".

Prowadził amatorski zespół lalkowy w Domu Kultury w Świnoujściu, kierował Domem Kultury Kolejarza. W 1977 roku przeszedł na emeryturę.

Był czynnym członkiem Związku Piłsudczyków RP w Szczecinie.