We wtorek weszły w życie przepisy profilujące bezrobotnych. Grupowanie osób pozostających bez pracy ma pomóc urzędnikom, ale przede wszystkim bezrobotnym.
Od dziś bezrobotny może być zdolnym do natychmiastowego podjęcia pracy - to pierwsza kategoria. Może wymagać przeszkolenia przed podjęciem zatrudnienia - to kategoria druga. Może też być osobą trwale pozbawioną pracy i niezdolną do podjęcia nowej w krótkim czasie - to ostatni z trzech profili, które definiuje nowelizacja.
Dzięki profilowi, bezrobotni szybciej uzyskają pomoc w urzędach pracy - tak nowe przepisy tłumaczy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Wszystko to jednak jest skomplikowane i wymaga przygotowań. Żeby określić profil osoby bezrobotnej, trzeba przeprowadzić rozmowę i odpowiedzi zaznaczyć w elektronicznym formularzu.
- Problem w tym, że dokumenty pojawiły się dopiero dziś - tłumaczy Agnieszka Baziur ze szczecińskiego Powiatowego Urzędu Pracy. - Nie mieliśmy załączonego kwestionariusza, nie było możliwości, żeby pracownik mógł się z tym zaznajomić.
Profilowanie w Szczecinie rozpocznie się więc z kilkudniowym poślizgiem. Dziś nie są przygotowani ani urzędnicy, ani tym bardziej bezrobotni. - Nie wiadomo, co urząd pracy weźmie pod uwagę. Skoro tak jest, to znaczy, że ktoś mądry to wymyślił. Nic nie wiem na ten temat - mówią bezrobotni.
Urzędnicy muszą sprofilować bezrobotnych do końca roku. W szczecińskim PUP-ie jest zarejestrowanych prawie 20 tysięcy osób bez pracy. W Zachodniopomorskiem bezrobocie wynosi 17 procent.
Dzięki profilowi, bezrobotni szybciej uzyskają pomoc w urzędach pracy - tak nowe przepisy tłumaczy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Wszystko to jednak jest skomplikowane i wymaga przygotowań. Żeby określić profil osoby bezrobotnej, trzeba przeprowadzić rozmowę i odpowiedzi zaznaczyć w elektronicznym formularzu.
- Problem w tym, że dokumenty pojawiły się dopiero dziś - tłumaczy Agnieszka Baziur ze szczecińskiego Powiatowego Urzędu Pracy. - Nie mieliśmy załączonego kwestionariusza, nie było możliwości, żeby pracownik mógł się z tym zaznajomić.
Profilowanie w Szczecinie rozpocznie się więc z kilkudniowym poślizgiem. Dziś nie są przygotowani ani urzędnicy, ani tym bardziej bezrobotni. - Nie wiadomo, co urząd pracy weźmie pod uwagę. Skoro tak jest, to znaczy, że ktoś mądry to wymyślił. Nic nie wiem na ten temat - mówią bezrobotni.
Urzędnicy muszą sprofilować bezrobotnych do końca roku. W szczecińskim PUP-ie jest zarejestrowanych prawie 20 tysięcy osób bez pracy. W Zachodniopomorskiem bezrobocie wynosi 17 procent.