Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Policjanci traktują maile jako fałszywy alarm, ale procedury są takie, że muszą sprawdzić pomieszczenia instytucji, w których zarządzono ewakuację. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Policjanci traktują maile jako fałszywy alarm, ale procedury są takie, że muszą sprawdzić pomieszczenia instytucji, w których zarządzono ewakuację. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Policjanci ewakuowali budynki urzędów skarbowych w Stargardzie i Myśliborzu. Swoje miejsca pracy musieli opuścić również pracownicy stargardzkiej prokuratury.
We wtorek do kilkunastu instytucji w regionie dotarł anonimowy mail, którego autor groził detonacją bomb w tych instytucjach. Ładunek ma eksplodować w południe.

Podobne wiadomości otrzymały urzędy w całym kraju. Pogróżki otrzymali także pracownicy niektórych sklepów, muzeów i sądów.

Policjanci traktują maile jako fałszywy alarm, ale procedury są takie, że muszą sprawdzić pomieszczenia instytucji, w których zarządzono ewakuację, tłumaczy Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

- Zabezpieczamy miejsca ewakuacji, policjanci sprawdzają pomieszczenia pod kątem tego, czy nie ma tam ładunków wybuchowych - wyjaśnia Rudzińska.

Ewakuowano również około 200 pracowników magistratu i urzędu skarbowego w Goleniowie. Do tych instytucji także dotarły anonimy z pogróżkami.

Kilka tygodni temu doszło do podobnego paraliżu urzędów w całym kraju po anonimowym mailu z informacją o podłożonej bombie. Policjanci wciąż szukają sprawcy.

Policjanci złapali jednak niedawno mężczyznę ze Szczecina, który był autorem gróźb sprzed kilku miesięcy. Groził, że wysadzi Okęcie. W więzieniu może spędzić nawet osiem lat.
- Zabezpieczamy miejsca ewakuacji, policjanci sprawdzają pomieszczenia pod kątem tego, czy nie ma tam ładunków wybuchowych - wyjaśnia Rudzińska.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty