Robert Dymkowski tłumaczy, że ma poglądy liberalno-demokratyczne i podoba mu się program SD, np. pomysł internetowego głosowania w wyborach.

- Od dłuższego czasu prowadziłem rozmowy z panem Przemkiem Kazanieckim. Pasuje mi też program tej partii, dlatego nie wahałem się zbyt długo i podjąłem decyzję o wstąpieniu do Stronnictwa - wyjaśnia Dymkowski.

Wiemy, że Dymkowski wejdzie w skład regionalnego zarządu SD. Były piłkarz na razie nie ujawnia, jaką dokładnie funkcję będzie pełnić.

Nie chce też zdradzić, czy wystartuje w wyborach samorządowych. - Data wyborów nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona przez premiera. Na takie rozmowy przyjdzie jeszcze czas - komentuje Dymkowski.

W Szczecinie, w jesiennych wyborach, Stronnictwo Demokratyczne będzie współpracować z kandydatką na prezydenta miasta i radną niezrzeszoną Małgorzatą Jacyną-Witt, która planuje wystawić także listy do rady miasta. Za ich kształt odpowiada szef SD w Zachodniopomorskiem - Przemysław Kazaniecki.

Robert Dymkowski to wychowanek Gwardii Koszalin. W 2006 roku wszedł do rady miasta w Szczecinie z listy PO. Cztery lata później ponownie ubiegał się o mandat.

Startował z tego samego komitetu, ale już bez powodzenia. Dlatego - jak wyjaśnia - współpraca z Platformą wygasła. Nie był członkiem tej partii. Teraz jest przedsiębiorcą.