Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Spłoszone zwierzęta, nieprzespane noce, hałas - mieszkańcy Smolęcina koło Kołbaskowa skarżą się na dom weselny. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Spłoszone zwierzęta, nieprzespane noce, hałas - mieszkańcy Smolęcina koło Kołbaskowa skarżą się na dom weselny. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Kilkunastominutowe pokazy fajerwerków po godzinie 22, które odbywają się co kilka tygodni, spłoszone bydło i nieprzespane noce - skarżą się mieszkańcy Smolęcina pod Kołbaskowem.
Od dwóch lat takie "atrakcje" funduje im dom weselny, który działa we wsi. Właściciele hotelu zaprzeczają że są uciążliwi, a sąsiedzkie spory stara się rozwiązać policja. Mundurowi wszczęli postępowanie pod kątem zakłócania wypoczynku.

We wsi mieszka około 120 osób, połowa z nich żali się, że pokazy sztucznych ogni przypominają szczeciński festiwal fajerwerków Pyromagic.

- Moje krowy dostają wścieklizny, drą się na całą wieś, krzyczą z przerażenia i biegają po całym pastwisku. Moja teściowa ma 87 lat, to pytała się czy jest wojna - mówi mieszkanka Smolęcina.

Sprawę komentuje też pani sołtys, Ewa Galara:

- Fajerwerki wielokrotnie odbywały się po północy. W lipcu były w piątek i sobotę, a teraz 16-tego mieliśmy takie, jakie były na Wałach Chrobrego w Szczecinie.

Pokazy organizują goście domu weselnego. W tym roku odbyły się zaledwie dwa wesela - mówi właściciel Arkadiusz Śnieżek.

- W tych czasach chyba nikt nikomu w Polsce nie jest w stanie zabronić organizowania imprez - dodaje.

Rada sołecka skierowała zawiadomienie do w policji w tej sprawie - mundurowi wszczęli postępowanie.

Firma która prowadzi pokazy, ma wszystkie niezbędne zezwolenia, w tym decyzję wojewody na taką działalność. Jest też ubezpieczona.

Rozporządzenie wojewody, o zakazie puszczania fajerwerków w inne dni niż Sylwester, nie dotyczy firm, które specjalizują się w pokazach sztucznych ogni. Dom weselny organizuje rocznie około 60 imprez o różnej skali.

Mundurowi poprosili Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o przeprowadzenie pomiarów poziomu hałasu podczas kolejnych pokazów. Opinię ma wydać również Straż Pożarna.
Kilkunastominutowe pokazy fajerwerków po godzinie 22, które odbywają się co kilka tygodni, spłoszone bydło i nieprzespane noce.
Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]

Dodaj komentarz 10 komentarzy

Śmiać się chce!!! pokaz trwał 6 minut :D ale najśmieszniejsze jest w tej aferze to że ludzie ze WSI nie współgrają ze sobą :D rozumiem wszystko mieszkam na wsi ale ciekawe jak szukają sponsorów na festyny itp. gdzie się udają .a może jak pani krowy nocami ryczą to przeszkadza to innym ??? nie mówiąc że w czasie pokazu ale np w tygodniu :D rozumiejąc to że nie jest to raz na rok tylko 2/3 w miesiącu ale ludzie wyrozumiałości trochę ;)
Nie wiesz o co chodzi?Zawsze o kasę.Może dom weselny wszedł komuś w paradę.Może po otwarciu takiego przybytku weselnej uciechy któryś z miejscowych "chłopów" stwierdził:"czemu to nie ja ciągnę kasę z wesel i rozrywki" Jemu nie po myśli to wedle polskiej tradycji : "ja nie mam, to i nikomu nie pozwolę". Tak jak pies ogrodnika połowa wsi zazdrości i wilcze doły kopie....Polska to jest właśnie
Linda - jest takie powiedzenie \"moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka\", a w tym wypadku cała tam \"imprezownia\" zapewne włazi w życie innych ludzi, którzy chyba chcą mieć na wsi ciszę i spokój. Jakoś do mnie nie przemawia wypowiedź właściciela owego lokalu, ton arogancki i wyniosły. Ciekawi mnie cała ta otoczka bo pewnych rzeczy nie można robić bezkarnie, a tutaj jak widać można zakłócać bezkarnie szeroko rozumiany mir domowy.
Panie Patryku, a skąd Pan wie ile czasu trwał ten pokaz?? Skąd takie dokładne dane? A jak ktoś hałasuje po nocach i straszy różnego zwierzęta hodowlane, to chyba jednak coś nie tak jest z tym lokalem. Pamiętać trzeba również o tym, że ten lokal nie powstał zanim zamieszkali tam rolnicy, ale to najpierw rolnicy byli przed powstaniem tego lokalu.
A ja polecam obejrzyć filmik ... https://www.youtube.com/watch?v=tEQv-kQ73Vg coś pięknego :D
Szkoda ,że znajdą się 3 osoby na 120 ,którym to przeszkadza ,ale ,,Gdzie puka szczęście, tam puka też zawiść ,,
Wieś ma swój urok, czar, cisze, spokój, nie zróbcie z tego uroczego miejsca wiecznej dyskoteki...
Amatorzy zabawy kiedyś też pojadą do domu by wypocząć może wtedy ktoś się zastanowi nad formą zabawy by innym nie szkodzić.
Panie Jerzy Wartowski byłem 16-tego jednym z gości w domu weselnym ;)
Gościem czy Gospodarzem?;-)))
nie wyraźne napisane?
Panie Mariuszu proszę nie być śmiesznym to goście byli zachwyceni. Osoby którym się to podobało nie mają zwierząt hodowlanych a czasem nawet żadnych innych. Proszę robić dyskotekę w mieście. Jest wiele miejsc na tej ziemi gdzie ten "cudowny" pokaz spodoba się mieszkańcom. Proszę zrozumieć sytuację ludzi starszych, schorowanych którzy zamieszkują to miejsce ponad 60 lat. Sama jestem jeszcze młoda i może nie doceniam tego artystycznego kunsztu wykonanego techniką pirotechniki lecz sądzę ,iż każdy ma prawo do spokoju w domu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty