Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Szukają w internecie atrakcyjnych ofert. Proponują współpracę, a gdy otrzymują pieniądze lub towar, znikają bez śladu. Fot. Paulina Muskała [Radio Szczecin]
Szukają w internecie atrakcyjnych ofert. Proponują współpracę, a gdy otrzymują pieniądze lub towar, znikają bez śladu. Fot. Paulina Muskała [Radio Szczecin]
Szukają w internecie atrakcyjnych ofert. Proponują współpracę, a gdy otrzymują pieniądze lub towar, znikają bez śladu.
Mieszkańcy Afryki wysyłają kuszące propozycje do naszego kraju i oszukują polskich klientów na duże pieniądze.

Jak twierdzi policja, takie przestępstwa są niemożliwe do wykrycia, bo Afryka jest poza strefą Schengen, czyli poza obszarem międzynarodowej współpracy. A czym polega ten sposób oszukiwania?

Pan Paweł chciał kupić smartfona za dwa tysiące złotych. Przelał pieniądze sprzedającemu i towaru nie otrzymał.

- Poprzez system komentarzy, starałem się sprawdzić tego sprzedającego czy faktycznie jest osobą wiarygodną. Nic nie budziło moich zastrzeżeń - opowiada pan Paweł.

Pani Paulina wystawiła na aukcji tablet za 600 zł. Klient z Nigerii chciał kupić go za podwójną stawkę, ale pod warunkiem, że otrzyma towar zanim za niego zapłaci - pretekstem były zbliżające się urodziny siostry.

- Wydało mi się to podejrzane i bałam się że zostanę bez sprzętu i pieniędzy - komentuje.

Czy rzeczywiście policja nic nie może z tym zrobić i jest całkowicie bezradna?

Policja zna problem, ale rozkłada ręce. Dotarcie do sprawców w Afryce jest bardzo trudne, przez brak współpracy z tamtejszymi służbami - mówi Mirosława Rudzińska ze szczecińskiej policji.

- Do tej pory nie znam sprawy która zakończyła by się dotarciem i ukaraniem sprawców - mówi Rudzińska.

Policja nie ujawnia ile osób zostało oszukanych metodą na Nigeryjczyka. W ubiegłym roku w woj. zachodniopomorskim doszło ogólnie do blisko pięciu tysięcy oszustw, a w tym roku tylko do końca lipca do 3,5 tysiąca.
Przelał pieniądze sprzedającemu i towaru nie otrzymał.
Pani Paulina wystawiła na aukcji tablet za 600 zł.
Policja zna problem, ale rozkłada ręce.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty