Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Kilka lat temu Ryszard Olejnicki kupił kamienicę razem z najemcami za 750 tysięcy złotych. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kilka lat temu Ryszard Olejnicki kupił kamienicę razem z najemcami za 750 tysięcy złotych. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Zapłaty zaległej podwyżki czynszu domaga się od sprzedanych razem z budynkiem najemców właściciel kamienicy przy ulicy Nocznickiego w Szczecinie. Biznesmen chce, by lokatorzy zwrócili mu po kilkanaście tysięcy złotych. To wyrównanie za cztery lata wstecz.
W 2010 roku właściciel budynku podniósł stawki, ale mieszkańcy nie podpisali z nim umów. Czynsz w niezmienionej wysokości przekazywali gminie, a ta przelewała pieniądze na konto przedsiębiorcy.

W połowie roku sąd uznał, że miasto nie może pośredniczyć w rozliczeniach. Po tym jak zapadł prawomocny wyrok, właściciel kamienicy wezwał najemców do zapłaty ponad 16 tysięcy zł. Zarządził też kolejną podwyżkę czynszu, od 1 października.

- Będzie chciał abyśmy się stąd wynieśli albo płacili mu tyle, ile sobie zażąda. Sam czynsz wynosi ponad 500 zł. Pozostałe, uzupełniające kwoty to koszt ponad tysiąca zł miesięcznie. Nie stać nas na to - mówi jeden z najemców, pan Albin Noga.

- Do tego dojdą jeszcze odsetki - dodają państwo Antoni i Jadwiga Malinowscy. - Właściciel będzie robił swoje. Jak nie podpiszemy umowy, to nas eksmituje.

W sporze z właścicielem jest kilkanaście rodzin. Nie wiemy, ile z nich dostało wezwania, bo biznesmen - Ryszard Olejnicki nie chciał z nami rozmawiać. Odesłał nas do swojego prawnika.

Radca Krzysztof Kozłowski powiedział tylko, że nie będzie niczego wyjaśniać za pośrednictwem mediów, by "nie eskalować napięć". Dodał, że spory rozstrzygnie sąd.

Lokatorzy z Nocznickiego o pomoc poprosili miasto. Gmina zaoferuje im mieszkania zastępcze, ale będą musieli wyremontować je na własny koszt.

- Oczywiście zgodnie z kwotami, które mieszkańcy zadeklarowali - mówi rzecznik Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych Tomasz Owsik-Kozłowski. - Nie widzimy podstawy do remontowania mieszkań na koszt wszystkich innych lokatorów i przekazywania ich mieszkańcom budynku przy ulicy Nocznickiego.

Na razie o mieszkanie poprosiło 13 rodzin, a gmina przedstawiła dotąd siedem ofert.

Kilka lat temu Ryszard Olejnicki kupił kamienicę razem z najemcami za 750 tysięcy złotych. Przebił ofertę miasta o 100 tysięcy. Budynek wystawił na sprzedaż syndyk zamkniętej Stoczni Szczecińskiej.

Lokatorzy próbowali unieważnić transakcję przed sądem. Argumentowali, że nie dostali propozycji wykupu mieszkań. Sąd nie przyznał im racji. Ich kasacja od tego wyroku do Sądu Najwyższego czeka na rozpatrzenie.
- Będzie chciał abyśmy się stąd wynieśli albo płacili mu tyle, ile sobie zażąda. Sam czynsz wynosi ponad 500 zł. Pozostałe, uzupełniające kwoty to koszt ponad tysiąca zł miesięcznie. Nie stać nas na to - mówi jeden z najemców, pan Albin Noga.
- Oczywiście zgodnie z kwotami, które mieszkańcy zadeklarowali - mówi rzecznik Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych Tomasz Owsik-Kozłowski.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty