Tworzona w Szczecinie organizacja chce wraz z wojskiem prowadzić szkolenia obrony cywilnej. Wniosek w sprawie współpracy trafi do MON we wrześniu.
Gwardia Narodowa chce prowadzić szkolenia obrony cywilnej nie tylko z wojskiem. W opinii Bartłomieja Ilcewicza, jednego z pomysłodawców organizacji, wyróżnikiem GN ma być jej powszechność.
- Chodzi o to, by współpracowali wszyscy, w każdym mieście w Polsce i bez względu na wiek, przynależność do innych organizacji i stowarzyszeń - tłumaczył Ilcewicz.
W ocenie Jacka Matuszaka z MON, tworzona w Szczecinie organizacja może być cywilnym uzupełnieniem Narodowych Sił Rezerwowych. - W NSR uczymy obsługi broni, a także tego, jak działać w sytuacji klęsk żywiołowych oraz jak udzielać pierwszej pomocy - mówił Matuszak.
Gwardia Narodowa czeka na rejestrację. Inicjatywa jest reakcją na wydarzenia na Ukrainie oraz eskalację terroryzmu islamskich fundamentalistów.
- Gwarantuję, że wniosek będzie rozpatrzony tak szybko, jak będzie możliwe - mówi Jacek Matuszak z zespołu prasowego rzecznika MON.
- Gwardia Narodowa chce prowadzić szkolenia obrony cywilnej nie tylko z wojskiem - mówi Bartłomiej Ilcewicz, jeden z pomysłodawców.
- Tworzona w Szczecinie organizacja może być cywilnym uzupełnieniem Narodowych Sił Rezerwowych - ocenia Jacek Matuszak z MON.