Wcześniej lekarz przyjmował w przychodni na terenie dawnej fabryki kabli w Załomiu. Na początku roku została wyburzona, a mieszkańcy skazani są na tułaczkę. Dojazd autobusem to nawet 1,5 godziny.

Od lipca, swoją filię na osiedlu Kasztanowym buduje przychodnia Portowa. Pierwsi pacjenci będą mogli przyjść do dwóch lekarzy rodzinnych i dentysty, jeszcze przed świętami.

Teraz wizyta u lekarza to prawdziwa ekspedycja - żalą się mieszkańcy ulicy Osiedle Kasztanowe.

- Jeżdżę na ulicę Jagiellońską, a to jakieś półtorej godziny w jedną stronę, bo jadę autobusem 77, potem 56 i później ewentualnie do tramwaju nr 7 - opisuje mieszkanka. - Bardzo dobrze że tu powstanie przychodnia, bo teraz niestety trzeba jeździć do Szczecina, a to jest kłopot - dodaje inna osoba.

Budowa nowej przychodni ruszyła w lipcu. - Będzie mała, ale nowoczesna - zapewnia na placu budowy prezes Przychodni Portowej Karol Wasilewski.

- Powstanie tutaj gabinet zabiegowy, dwa gabinety lekarskie dla lekarzy rodzinnych, gabinet stomatologiczny oraz apteka - tłumaczy prezes.

Nowy pawilon będzie miał powierzchnię około 360 m kw., a inwestycja kosztować ma 750 tyś. zł. Przychodnia ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, a gotowa do użytku zostanie na początku grudnia.

Przychodnia Portowa znana była wcześniej pod nazwą Portowy Samodzielny Publiczny ZOZ. W roku 2011 został on zlikwidowany i przekształcił się w spółkę. Przychodnia mieści się przy Energetyków, a nowa filia powstanie przy ul. Os. Kasztanowe.