Zwłoki 44-latka wyłowili płetwonurkowie z jeziora w Nowogardzie. Według informacji policji, zmarły mężczyzna był bezdomny.
Mężczyzna utonął najprawdopodobniej w sobotę wieczorem. Policję o zdarzeniu poinformowali mieszkańcy Nowogardu, którzy na jednej z kładek znaleźli ubrania i dokumenty 44-latka.
- W niedzielę, podczas przeczesywania dna jeziora, płetwonurkowie znaleźli ciało - relacjonuje Julita Filipczuk z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. - Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności tragedii.
Zmarły mężczyzna nie miał stałego zameldowania. Funkcjonariusze ustalili jednak, że ostatnio przebywał na terenie Nowogardu.
- W niedzielę, podczas przeczesywania dna jeziora, płetwonurkowie znaleźli ciało - relacjonuje Julita Filipczuk z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. - Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności tragedii.
Zmarły mężczyzna nie miał stałego zameldowania. Funkcjonariusze ustalili jednak, że ostatnio przebywał na terenie Nowogardu.