350 osób pracuje już w nowej fabryce produkującej żurawie samochodowe w Stargardzie Szczecińskim. We wtorek uroczyście otwarto fabrykę fińskiej firmy Hiab.
Inwestycja kosztowała 20 milionów euro. W specjalnej strefie ekonomicznej pod Stargardem wybudowano nowoczesną montownię, lakiernię i magazyn. Hiab przeniósł swój zakład ze Szwecji.
- Nowy zakład firmy Hiab to montownia - tłumaczy Bartłomiej Kuniszewski. - Montujemy dźwigi z gotowych komponentów, które dostajemy od naszych poddostawców. Część, jak linia główna, jest montażem taśmowym. Niektóre podmontaże są stacjonarne, czyli wszystko składamy w jednym miejscu.
- Każdy element dźwigu samochodowego jest malowany - tłumaczy proces produkcji Danuta Dobrzyńska. - Lakiernia jest bardzo nowoczesna i zautomatyzowana.
- Hiab to dobra firma - tłumaczy Jarosław Dynek z magazynu Truck and Van. - Należy do trzech czołowych firm, które są głównymi dostawcami.
Hiab to część firmy Cargotec, która swój zakład wybudowała w Stargardzie kilka lat wcześniej.
- Nowy zakład firmy Hiab to montownia - tłumaczy Bartłomiej Kuniszewski. - Montujemy dźwigi z gotowych komponentów, które dostajemy od naszych poddostawców. Część, jak linia główna, jest montażem taśmowym. Niektóre podmontaże są stacjonarne, czyli wszystko składamy w jednym miejscu.
- Każdy element dźwigu samochodowego jest malowany - tłumaczy proces produkcji Danuta Dobrzyńska. - Lakiernia jest bardzo nowoczesna i zautomatyzowana.
- Hiab to dobra firma - tłumaczy Jarosław Dynek z magazynu Truck and Van. - Należy do trzech czołowych firm, które są głównymi dostawcami.
Hiab to część firmy Cargotec, która swój zakład wybudowała w Stargardzie kilka lat wcześniej.