Nowogardzki radny Michał Wiatr złożył wniosek o remont jednej z osiedlowych dróg. Zamiast papieru użył fragmentu sypiącej się ulicy. Burmistrz nie odpowiedział, więc radny poskarżył się przewodniczącemu rady.
Najbardziej zaskakujące w tej sprawie nie jest to, że interpelacja radnego zamiast na papierze zapisana była na kamieniu.
Gruz z napisaną na nim interpelacją trafił do burmistrza Nowogardu Roberta Czapli i przepadł jak... kamień. Radny Wiatr jest pewny, że wniosek spełniał wszystkie wymogi formalne.
- Nie wiem o co chodzi. Jakby nie patrzeć, kamień spełnia wymogi interpelacji. Żaden przepis nie określa czy ma to być na papierze, papirusie, kamieniu czy na czymkolwiek - mówi Michał Wiatr.
Burmistrz poinformował Radio Szczecin, że wniosek prawdopodobnie nie spełniał wymogów formalnych.
Na wcześniejsze interpelacje w sprawie remontu ulicy burmistrz odpowiadał, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy. Szacowany koszt prac na osiedlu Radosław w Nowogardzie to około 150 tysięcy złotych.
Gruz z napisaną na nim interpelacją trafił do burmistrza Nowogardu Roberta Czapli i przepadł jak... kamień. Radny Wiatr jest pewny, że wniosek spełniał wszystkie wymogi formalne.
- Nie wiem o co chodzi. Jakby nie patrzeć, kamień spełnia wymogi interpelacji. Żaden przepis nie określa czy ma to być na papierze, papirusie, kamieniu czy na czymkolwiek - mówi Michał Wiatr.
Burmistrz poinformował Radio Szczecin, że wniosek prawdopodobnie nie spełniał wymogów formalnych.
Na wcześniejsze interpelacje w sprawie remontu ulicy burmistrz odpowiadał, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy. Szacowany koszt prac na osiedlu Radosław w Nowogardzie to około 150 tysięcy złotych.