Studenci stomatologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie szukają chętnych osób, którym mogą wyleczyć zęby. Dzięki temu zaliczają zajęcia. W tym roku zainteresowanie pacjentów takimi usługami jest mniejsze.
- Studenci potrzebują minimum dwudziestu pacjentów dziennie, a zdarza się, że przychodzi tylko kilka osób - mówi Milena, studentka stomatologii. - Każdy student zachodzi w głowę, jak znaleźć pacjenta na swoje zajęcia. Jesteśmy z tego rozliczani. Za każdego pacjenta dostajemy punkty. Mogą do nas przychodzić zarówno dzieci, jak i dorośli.
- Nie ma się czego bać - mówi dziekan Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego PUM-u Katarzyna Grocholewicz. Zapewnia, że wszystkie zabiegi są wykonywane pod okiem lekarza.
- Część pacjentów w ogóle nie wie, że może przyjść do studentów bez skierowania. Część może trochę obawia się, że zabiegi trwają dłużej niż u lekarza. Student pracuje wolniej i każdy etap musi być skontrolowany przez lekarza prowadzącego zajęcia - tłumaczy Grocholewicz.
Założenie plomby kosztuje 20 złotych, a leczenie kanałowe niecałe 100 złotych. Studenci przyjmują w Klinice Stomatologii Ogólniej w szpitalu na Pomorzanach.
- Nie ma się czego bać - mówi dziekan Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego PUM-u Katarzyna Grocholewicz. Zapewnia, że wszystkie zabiegi są wykonywane pod okiem lekarza.
- Część pacjentów w ogóle nie wie, że może przyjść do studentów bez skierowania. Część może trochę obawia się, że zabiegi trwają dłużej niż u lekarza. Student pracuje wolniej i każdy etap musi być skontrolowany przez lekarza prowadzącego zajęcia - tłumaczy Grocholewicz.
Założenie plomby kosztuje 20 złotych, a leczenie kanałowe niecałe 100 złotych. Studenci przyjmują w Klinice Stomatologii Ogólniej w szpitalu na Pomorzanach.