Dwaj mężczyźni, którzy w Złocieńcu napadli na 59-latka, są w rękach policji. Jeden trafił do aresztu, drugi jest pod dozorem.
W ubiegłym tygodniu na komisariat zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że dwaj bandyci pobili go i ukradli mu 300 złotych.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawcy napadli na niego po tym, jak pobrał w banku gotówkę. Zażądali pieniędzy na alkohol, a gdy odmówił, rzucili się na niego.
Tego samego dnia mundurowi zatrzymali pierwszego podejrzanego. 41-latek miał przy sobie porcję amfetaminy oraz część skradzionych pieniędzy. Trafił już do aresztu tymczasowego.
Kilka godzin później policjanci złapali drugiego z napastników. 39-latek jest teraz pod dozorem policji. Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawcy napadli na niego po tym, jak pobrał w banku gotówkę. Zażądali pieniędzy na alkohol, a gdy odmówił, rzucili się na niego.
Tego samego dnia mundurowi zatrzymali pierwszego podejrzanego. 41-latek miał przy sobie porcję amfetaminy oraz część skradzionych pieniędzy. Trafił już do aresztu tymczasowego.
Kilka godzin później policjanci złapali drugiego z napastników. 39-latek jest teraz pod dozorem policji. Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.