Ponad 350 potencjalnych dawców szpiku zarejestrowało się w Szczecinie podczas dwudniowej akcji "Dwa wymazy i do bazy" zorganizowanej przez fundację DKMS.
Jak mówią studentki, które skorzystały z tej okazji, to mały gest ratujący życie. - Bardzo się cieszę. To wielka odpowiedzialność. Trzeba się zastanowić, bo ludzkie życie to ważna deklaracja. Nie wyobrażam sobie cierpienia chorych, trzeba pomagać - mówią młode dziewczyny.
Dawcą może zostać każda zdrowa osoba, między 18. a 55. rokiem życia.
Akcja była prowadzona w kilkudziesięciu miastach w całej Polsce, w Szczecinie w sześciu miejscach m.in. na Uniwersytecie Szczecińskim i Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.
Przeszczep szpiku potrzebny jest pacjentom po chemioterapii czy radioterapii, pomaga odbudować zniszczony układ krwiotwórczy. Ratuje też życie chorym na białaczkę, czyli nowotwór krwi.
Kolejna akcja planowana jest na luty 2015 roku.
Dawcą może zostać każda zdrowa osoba, między 18. a 55. rokiem życia.
Akcja była prowadzona w kilkudziesięciu miastach w całej Polsce, w Szczecinie w sześciu miejscach m.in. na Uniwersytecie Szczecińskim i Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.
Przeszczep szpiku potrzebny jest pacjentom po chemioterapii czy radioterapii, pomaga odbudować zniszczony układ krwiotwórczy. Ratuje też życie chorym na białaczkę, czyli nowotwór krwi.
Kolejna akcja planowana jest na luty 2015 roku.