Szczeciński Sąd Okręgowy zdecydował, że w okręgu nr 16 czyli w Dębnie, głosowanie do rady miasta należy przeprowadzić jeszcze raz.
Podobny wyrok zapadł w poniedziałek, podczas sprawy ze Świerzna i wydanych błędnych kart do głosowania. W jednym okręgu dwóch radnych uzyskało tam tyle samo głosów, a o zdobyciu mandatu zdecydowało losowanie. Decyzją sądu wyborcy do urn pójdą jeszcze raz.
Wyroki nie są prawomocne, a strony od ogłoszenia wyroków mają tydzień na odwołanie się. Do 14 stycznia sąd odroczył natomiast sprawę z Łobza i niezgadzającej się liczby kart do głosowania. To dlatego, że brakowało przy niej dokumentów. Podobnie postąpił w przypadku Brojc, gdzie jest podejrzenie o kupowanie głosów.
W środę na wokandę trafił też dodatkowy protest wyborczy komitetu Szczecińskiego Towarzystwa Strzeleckiego. Było tu podejrzenie o złe policzenie liczby głosów. Wniosek został jednak oddalony, bo doszło tylko do pomylenia numerów list w protokołach i zdaniem sądu nie miało to wpływu na wynik.