Mieczysław Jurek w "Rozmowach pod Krawatem" powiedział, że niezależnie od tego, czy szyld odnosił się do firmy powołanej 12 lat temu, czy dawnej stoczni, zawsze będzie historyczny.

- To już Józef Piłsudski mówił, że "naród, który nie pamięta o swojej historii, źle czyni". Każda nazwa, każdy zakład i każde wydarzenie w Szczecinie jest wydarzeniem historycznym. Sama nazwa "Stocznia Szczecińska" będzie napisem historycznym, niezależnie od tego, ile tam ten napis wisiał - tłumaczył Jurek.

Jurek zadeklarował, że "Solidarność" spróbuje odkupić napis, jeśli jeszcze nie jest zniszczony. Związkowcy napisali w tej sprawie pismo do zarządcy terenu dawnej stoczni. Pieniądze miałyby pochodzić z kasy związku.

Zarządca terenu postoczniowego, Grzegorz Huszcz, wyjaśniał, że zdjął napis "Stocznia Szczecińska Nowa", a on nie ma nic wspólnego z dziejami Szczecina. Jak dodał - na byłych terenach stoczniowych jest teraz Szczeciński Park Przemysłowy.