Oprócz tego w programie między innymi zmiany w budżecie miasta i ustalenie pensji prezydenta Szczecina.

Miesięcznie na konto Piotra Krzystka wpłynie dokładnie 12 tysięcy 178 złotych brutto. Wynagrodzenie prezydenta składa się z czterech części: pensji zasadniczej, dodatku funkcyjnego i dodatku specjalnego oraz za wysługę lat. Ostatecznie Piotr Krzystek zarobi nieco mniej, około 200 złotych niż w poprzedniej kadencji.

Oprócz tego radni zajmą się też budżetem całego miasta. Część wydatków trzeba przesunąć na przyszły rok, mniejsze były dochody, ale i udało się zaoszczędzić na zakupach i inwestycjach. Ostatecznie deficyt miasta będzie mniejszy o prawie 21 milionów złotych.

Niewykluczone za to, że Szczecin zaciągnie kolejny kredyt. W poprzednich czterech latach było to w sumie 570 milionów złotych w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Teraz miasto chce pokryć przejściowy deficyt - to słowo w uchwale podkreślono - i weźmie pożyczkę w współpracującym z urzędem PKO Bankiem Polskim SA.