Szczecińska Fundacja "Małych Stópek" zakończyła zbiórkę darów w ramach akcji "Paczuszka dla maluszka".
Dzięki niej udało się zorganizować dary dla około 40 dzieci, których matki zdecydowały się urodzić, mimo wcześniejszego zamiaru aborcji. Większość z nich otrzymała już dary. Są to przede wszystkim pieluchy, kosmetyki oraz kaszki. To dlatego, że paczki były przygotowywane dla dzieci do drugiego roku życia.
Organizatorzy podkreślają, że hojność darczyńców przeszła ich najśmielsze oczekiwania. Inicjatywa zyskała wymiar międzynarodowy, bo paczki zostały nadesłane m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii czy Niemiec. W ten sposób udało się pomóc dzieciom nie tylko ze Szczecina - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji "Małych Stópek".
- To są generalnie dzieci z całej Polski. Materialnie jest to dla nich zastrzyk 100-200 zł w konkretnych artykułach - tłumaczy ks. Kancelarczyk.
Akcja odbyła się w tym roku po raz pierwszy. Fundacja już zapowiada kolejne edycje.
Organizatorzy podkreślają, że hojność darczyńców przeszła ich najśmielsze oczekiwania. Inicjatywa zyskała wymiar międzynarodowy, bo paczki zostały nadesłane m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii czy Niemiec. W ten sposób udało się pomóc dzieciom nie tylko ze Szczecina - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji "Małych Stópek".
- To są generalnie dzieci z całej Polski. Materialnie jest to dla nich zastrzyk 100-200 zł w konkretnych artykułach - tłumaczy ks. Kancelarczyk.
Akcja odbyła się w tym roku po raz pierwszy. Fundacja już zapowiada kolejne edycje.