Policjanci, strażnicy miejscy oraz pracownicy socjalni sprawdzają, ile osób żyje w Polsce na ulicy. W nocy ze środy na czwartek odbyło się ogólnopolskie liczenie bezdomnych.
W Szczecinie funkcjonariusze oraz pracownicy schronisk przeszukali m.in. pustostany, altanki czy węzły ciepłownicze. Pytali bezdomnych, dlaczego trafili na ulice, czy byli karani albo czy są chorzy. Proponowali też przeniesienie do schronisk.
- Do godz. 1 odwiedziliśmy pięć miejsc. W dwóch zastaliśmy osoby bezdomne, ale nie skorzystały z naszej pomocy - wylicza Paweł Łuszkiewicz ze straży miejskiej w Szczecinie.
- W trakcie patrolu ujawniliśmy 10 osób mieszkających na szczecińskich ulicach. Jedną z nich przewieźliśmy do naszej placówki - dodaje Arkadiusz Oryszewski, kierownik pogotowia zimowego działającego przy schronisku "Feniks".
- Ostrzygli mnie, wykąpali i zrobili opatrunki. Jestem im za to bardzo wdzięczny - przyznaje mężczyzna.
Akcje liczenia bezdomnych przeprowadzają samorządy na zlecenie Ministerstwa Pracy. Jak tłumaczy resort, ma to pomóc w tworzeniu programów wychodzenia z bezdomności.
Ostatnie badanie, które odbyło się dwa lata temu wykazało, że ponad 30 tysięcy osób w kraju nie ma dachu nad głową. W Szczecinie - dokładnie 1111. Wyniki tegorocznego liczenia powinny być znane za kilka tygodni.
- Do godz. 1 odwiedziliśmy pięć miejsc. W dwóch zastaliśmy osoby bezdomne, ale nie skorzystały z naszej pomocy - wylicza Paweł Łuszkiewicz ze straży miejskiej w Szczecinie.
- W trakcie patrolu ujawniliśmy 10 osób mieszkających na szczecińskich ulicach. Jedną z nich przewieźliśmy do naszej placówki - dodaje Arkadiusz Oryszewski, kierownik pogotowia zimowego działającego przy schronisku "Feniks".
- Ostrzygli mnie, wykąpali i zrobili opatrunki. Jestem im za to bardzo wdzięczny - przyznaje mężczyzna.
Akcje liczenia bezdomnych przeprowadzają samorządy na zlecenie Ministerstwa Pracy. Jak tłumaczy resort, ma to pomóc w tworzeniu programów wychodzenia z bezdomności.
Ostatnie badanie, które odbyło się dwa lata temu wykazało, że ponad 30 tysięcy osób w kraju nie ma dachu nad głową. W Szczecinie - dokładnie 1111. Wyniki tegorocznego liczenia powinny być znane za kilka tygodni.