Ruszyło coroczne liczenie nietoperzy w Szczecinie. Pierwsza ekipa wyszła w sobotę w teren, aby sprawdzić ile gacków zimuje w naszym regionie.
Dekada Spisu Nietoperzy jest akcją ogólnopolską. Jej celem jest sprawdzenie jaka jest populacja tych zwierząt. Aby to ocenić, trzeba odwiedzić m.in. takie miejsca jak opuszczone piwnice, stare magazyny oraz bunkry.
Nietoperzom do hibernacji wystarczy centymetrowa szpara, więc przy liczeniu trzeba być bardzo dokładnym.
- Liczenie staramy się robić szybko, patrzymy na jego cechy, budowę pyszczka, uszu, wielkość ciała, ubarwienie futra i na tej podstawie określamy, jaki to gatunek - tłumaczy Karolina Ignaszak z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Chiropterologicznego „MOPEK". - Co roku przybywa obiektów, w których są nietoperze. To skraj Puszczy Bukowej, Lasek Arkoński, są nawet w głębi Puszczy Wkrzańskiej.
Największym zimowiskiem nietoperzy w Zachodniopomorskiem jest stara fabryka benzyny syntetycznej w Policach. Według szacunków jest ona schronieniem dla około dwóch tysięcy gacków. Liczenie powinno zakończyć się najpóźniej w drugiej połowie lutego.
W naszym województwie przeprowadzają je członkowie Zachodniopomorskiego Towarzystwa Chiropterologicznego „MOPEK” oraz Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra”, działającego w ramach koła naukowego przy Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie.
Nietoperzom do hibernacji wystarczy centymetrowa szpara, więc przy liczeniu trzeba być bardzo dokładnym.
- Liczenie staramy się robić szybko, patrzymy na jego cechy, budowę pyszczka, uszu, wielkość ciała, ubarwienie futra i na tej podstawie określamy, jaki to gatunek - tłumaczy Karolina Ignaszak z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Chiropterologicznego „MOPEK". - Co roku przybywa obiektów, w których są nietoperze. To skraj Puszczy Bukowej, Lasek Arkoński, są nawet w głębi Puszczy Wkrzańskiej.
Największym zimowiskiem nietoperzy w Zachodniopomorskiem jest stara fabryka benzyny syntetycznej w Policach. Według szacunków jest ona schronieniem dla około dwóch tysięcy gacków. Liczenie powinno zakończyć się najpóźniej w drugiej połowie lutego.
W naszym województwie przeprowadzają je członkowie Zachodniopomorskiego Towarzystwa Chiropterologicznego „MOPEK” oraz Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra”, działającego w ramach koła naukowego przy Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie.