Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Jak dzisiaj poinformował rząd, po rozmowach Niemcy zawiesili przepisy w sprawie płacy minimalnej. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Jak dzisiaj poinformował rząd, po rozmowach Niemcy zawiesili przepisy w sprawie płacy minimalnej. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
To próba germanizacji prawa europejskiego, zamiast europeizacji prawa niemieckiego - w ten sposób europoseł SLD Bogusław Liberadzki komentuje wprowadzenie stawek płacy minimalnej w Niemczech. W opinii Liberadzkiego, rząd w Berlinie źle zrozumiał unijne prawo.
Od stycznia wszystkie osoby pracujące w Niemczech powinny zarabiać przynajmniej 8,5 euro za godzinę. Według niemieckich władz, dotyczy to także kierowców zawodowych, którzy przejeżdżają przez terytorium tego państwa. Oznacza to, że np. polski kierowca ciężarówki za godzinę jazdy miałby otrzymywać od swojej firmy co najmniej 35 zł.

W piątek rząd poinformował, że po rozmowach Niemcy zawieszają przepisy w sprawie płacy minimalnej. Europoseł Bogusław Liberadzki zwrócił jednak uwagę, że Polska powinna zareagować wcześniej

- Mamy przecież ambasadę, przedstawicielstwo handlowe i nikt nie pochylił się łaskawie nad tym - mówił Liberadzki.

Podczas piątkowej konferencji prasowej politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówili też o polskich drogach. Poseł Stanisław Wziątek podkreślał, że w rządowym programie nie ma drogi S11, mającej połączyć Koszalin i Pomorze Środkowe z Górnym Śląskiem.

- To interes całego regionu - mówi Wziątek. - Apeluję, aby wszyscy parlamentarzyści zechcieli opowiedzieć się "za" potrzebą budowy tej drogi.

Wziątek zapowiedział także, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie domagał się od ministra skarbu informacji o prywatyzacji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. SLD nie zgadza się z planami sprzedaży kołobrzeskiego armatora.
Relacja Andrzeja Kutysa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty