Walka z bankami w sądach - to radzą "frankowiczom" szczecińscy prawnicy. W niedzielę w klubie 13 Muz odbyło się spotkanie kredytobiorców z ekspertami. Przyszło ponad 150 osób.
Na pytania odpowiadali adwokaci, m.in. Anna Stach.
- Przedstawiamy kredytobiorcom pewne sposoby zmiany umów. Oczywiście drogą, którą my preferujemy i znamy, czyli drogą sądową. Negocjacja bezpośrednio z bankami nie jest wykluczona, ale jak słychać od osób, które tutaj się zebrały, to banki milczą - mówiła Stach.
Tymczasem kredytobiorcy nie wierzą, że w sądach uda im się cokolwiek wskórać.
- Niektórzy prędzej śmierci się doczekają, jak wyroku sądu - stwierdziła jedna z uczestniczek spotkania w 13 Muzach. - Trzeba płacić. Tutaj nikt nam nie pomoże - uznała inna.
W połowie stycznia kurs franka wzrósł z 3,50 zł do ponad 5 zł. To dlatego że Bank Centralny Szwajcarii uwolnił kurs waluty.
Dziś za franka trzeba zapłacić nieco poniżej 4 zł. Szacuje się, że kredyty w tej walucie ma ponad pół miliona Polaków.
- Przedstawiamy kredytobiorcom pewne sposoby zmiany umów. Oczywiście drogą, którą my preferujemy i znamy, czyli drogą sądową. Negocjacja bezpośrednio z bankami nie jest wykluczona, ale jak słychać od osób, które tutaj się zebrały, to banki milczą - mówiła Stach.
Tymczasem kredytobiorcy nie wierzą, że w sądach uda im się cokolwiek wskórać.
- Niektórzy prędzej śmierci się doczekają, jak wyroku sądu - stwierdziła jedna z uczestniczek spotkania w 13 Muzach. - Trzeba płacić. Tutaj nikt nam nie pomoże - uznała inna.
W połowie stycznia kurs franka wzrósł z 3,50 zł do ponad 5 zł. To dlatego że Bank Centralny Szwajcarii uwolnił kurs waluty.
Dziś za franka trzeba zapłacić nieco poniżej 4 zł. Szacuje się, że kredyty w tej walucie ma ponad pół miliona Polaków.