Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Jak poinformowała w piątek po południu prezes spółki Szpitale Polskie - Monika Podziewska, udało się znaleźć nowych lekarzy. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Jak poinformowała w piątek po południu prezes spółki Szpitale Polskie - Monika Podziewska, udało się znaleźć nowych lekarzy. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Cały dzień trwały negocjacje zarządu spółki Szpitale Polskie z lekarzami z pobliskich szpitali. To dlatego, że w sobotę z placówki odchodzi kilkunastu lekarzy. Po kilku godzinach rozmów, zarząd zapewnił, że znaleziono lekarzy na miejsce tych co odejdą, a ewakuacja pacjentów zostaje wstrzymana.
Szpital poszukuje jeszcze kilku specjalistów na oddział chirurgiczny.

Po kilku godzinach oczekiwania do mediów wyszła prezes spółki Monika Podziewska i powiedziała, że pacjenci 1 marca będą przyjmowani normalnie.

- Pacjenci tego regionu mogą czuć się niezagrożeni. Zostaną zabezpieczeni medycznie w każdym dotychczasowym zakresie - oświadczyła prezes spółki Podziewska.

Jeszcze kilka minut wcześniej jeden z ordynatorów szpitala mówił, że karetki będą transportować pacjentki do szpitala w Szczecinie.

- Podtrzymujemy to, że nie chcemy pracować pod egidą Szpitali Polskich, ze względu na dotychczasowe zaszłości i obietnice. Przystępując trzy lata temu do tego szpitala obiecywały pawie że złote wodotryski, remonty i inwestycje w sprzęt.

Prezes spółki poinformowała, że ewakuacja zostaje wstrzymana. Lekarze, którzy odchodzą ze szpitala twierdzą, że w placówce brakuje leków i od dawna nie było nowych inwestycji.

Prezes spółki zdementowała te doniesienia. Przyznała, że wcześniejsze problemy z wypłatami dla lekarzy wynikają z zadłużenia spółki Szpitale Polskie. Jednak nie podała konkretnych kwot. Zapewniła, że od kilku miesięcy pieniądze są wypłacane w terminie.

Kłopoty w drawskim szpitalu to między innymi efekt sporu między lekarzami, a dyrekcją placówki. Czternastu medyków z końcem lutego zamierza odejść z pracy. Skarżą się, że pensje dostają z opóźnieniem, a w szpitalu brakuje leków i sprzętu. Po ich rezygnacji szpital nie będzie w stanie normalnie funkcjonować.

To czy sytuacja faktycznie się poprawi okaże się 1 marca.
Relacja Moniki Bielik.
Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty