Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Lista z nazwiskami i adresami mieszkańców wisiała w kościele w Bodzęcinie obok Goleniowa. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin]
Lista z nazwiskami i adresami mieszkańców wisiała w kościele w Bodzęcinie obok Goleniowa. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin]
Lista z nazwiskami i adresami mieszkańców wisiała w kościele w Bodzęcinie obok Goleniowa. Informacja o tym dotarła, aż do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który postanowił wszcząć postępowanie w tej sprawie.
Na liście widniało około 60 osób - spis od zawsze informował o tym, kto i kiedy ma posprzątać kościół. W ubiegłym roku jednak kilka nazwisk podkreślono na czerwono z dopiskiem "Nie sprząta".

Oznaczony był m.in. 60-letni pan Jerzy, który kiedyś kościół sprzątał, ale po walce z nowotworem nie ma już na to siły. - Napisałem do inspektora. Uważam, że to dyskryminacja - powiedział pan Jerzy.

Dziś wśród mieszkańców wsi nikt nie chce się przyznać, kto wpadł na pomysł podkreślania. Większość jednak nie widzi w tym nic złego. - Komu to przeszkadza? Wszyscy powinni sprzątać - mówi jedna z kobiet.

- Takie działanie jest niezgodne z ustawą o ochronie danych osobowych. Odpowie za nie proboszcz - mówi Małgorzata Kałużyńska-Jasak z GIODO. - Wywieszenie informacji, że ktoś nie sprzątał nie jest potrzebne do wykonania statutowych zadań Kościoła.

Ksiądz proboszcz Rafał Hoczeko z parafii św. Katarzyny w Goleniowie tłumaczy, że o liście dowiedział się, gdy GIODO zwróciła się do niego o wyjaśnienia. Natychmiast listę nakazał ściągnąć.

- Nie da się piętnować kogoś za fakt, że np. ktoś nie daje ofiar na tacę - tłumaczy ks. Hoczeko.

Sprawa najprawdopodobniej zakończy się upomnieniem.
Relacja Kamila Nieradki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty