Ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski przyznał, że sprawnie działający rynek pracy i ograniczenie emigracji jest dla niego bardzo istotne. Zadeklarował, że podjął już w tych kwestiach odpowiednie kroki.

- 100 tysięcy młodych ludzi od przyszłego roku będzie miało gwarantowaną pracę. To jest odpowiedź prawdziwa, nie deklaracje, tylko dokonania - mówił Komorowski.

Materiał: TVP/x-news

Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że zabezpieczenie 100 tysięcy miejsc pracy dla młodych to kropla w morzu potrzeb.

- Ostatnio pojawiły się publikacje, że milion dwieście młodych Polaków zamierza wyjechać z Polski. Trzeba stworzyć dla nich pozycję ekonomiczną w Polsce. Taką, żeby mogli z niej skorzystać. To przede wszystkim odbudowa polskiej gospodarki i polskiego przemysłu - mówił Duda.

Materiał: TVP/x-news

Nie obyło się też bez wytknięcia sobie błędów.

Andrzej Duda przytoczył kwestię tzw. reformy Gowina. Ustawa, która zlikwidowała w 2013 roku połowę sądów rejonowych w kraju, decyzją Komorowskiego została później znowelizowana. Sądy zostały przywrócone, ale według Dudy tylko i wyłącznie dzięki naciskom.

- Dopiero wobec protestów społecznych, wobec inicjatywy z którą wyszła partia koalicyjna PSL, wyszedł pan z projektem panie prezydencie - mówił Duda.

Ubiegający się o reelekcję Komorowski wypomniał politykowi PiS rok 2014. Duda opowiedział się wtedy za wprowadzeniem przez Unię Europejską bardziej restrykcyjnych limitów emisji gazów cieplarnianych i szkodliwych pyłów.

- To jest zabójstwo dla polskiego górnictwa, dla Śląska. Pan to wypełnił w ankiecie, sam kandydował na eurodeputowanego - mówił Komorowski.

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 24 maja.