Dwie z pięciu furtek prowadzących na teren akademickiego kampusu w alei Piastów były zamknięte po godzinie 20. Okazało się, że to jedynie efekt błędu, a nie złośliwość.
Dwa zamknięte przejścia znajdowały się przy bibliotece Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Informowała o tym mała kartka, zawieszona na furtce.
Tym samym do stacji roweru miejskiego, sklepu czy do innych akademików zostało zablokowane przejście i trzeba chodzić na około. - Gdzie tu logika? - pytali studenci. - Żeby stąd wyjść trzeba nadrabiać metry.
Pozostałe furtki należą do akademików uczelni. Dyrektor Biblioteki ZUT-u Anna Grzelak-Rozenborg zamknęła przejścia bo myślała, że po postawieniu ogrodzenia pozostałe furtki też będą zamknięte i dostęp będą miały tylko osoby z akademików.
- To pewne nieporozumienie, ale w tej chwili są otwarte i dopóki nie będzie ostatecznego systemu zamykania, będą otwarte - zapewniła Grzelak-Rozenborg.
Ostatecznie furtki będą zamknięte od przyszłego roku akademickiego. Studenci, aby przejść na teren kampusu będą posługiwać się elektroniczną kartą.
Tym samym do stacji roweru miejskiego, sklepu czy do innych akademików zostało zablokowane przejście i trzeba chodzić na około. - Gdzie tu logika? - pytali studenci. - Żeby stąd wyjść trzeba nadrabiać metry.
Pozostałe furtki należą do akademików uczelni. Dyrektor Biblioteki ZUT-u Anna Grzelak-Rozenborg zamknęła przejścia bo myślała, że po postawieniu ogrodzenia pozostałe furtki też będą zamknięte i dostęp będą miały tylko osoby z akademików.
- To pewne nieporozumienie, ale w tej chwili są otwarte i dopóki nie będzie ostatecznego systemu zamykania, będą otwarte - zapewniła Grzelak-Rozenborg.
Ostatecznie furtki będą zamknięte od przyszłego roku akademickiego. Studenci, aby przejść na teren kampusu będą posługiwać się elektroniczną kartą.