Wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w dawnym okręgu szczecińskim mogą być już znane nawet w poniedziałek rano.
Jak mówi Waldemar Gorzycki z Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie, liczenie głosów powinno pójść sprawniej niż przy pierwszej turze, ale wciąż wszystko zależy od tego, czy komisje oddadzą poprawną dokumentację.
- Liczenie jest prostsze, bo jest tylko dwójka kandydatów, a nie 11 jak było w pierwszej turze. Liczenie jest więc szybsze, ale jak nie mamy ostatniego protokołu, to nie mamy nic - wyjaśnia Gorzycki.
Jak dodaje, procedury są niezmienne od lat. - Najpierw jest liczenie głosów w komisji obwodowej. Te wyniki są odzwierciedlone w protokole - tłumaczy Gorzycki. - Protokoły przyjeżdżają do komisji okręgowej. Komisja weryfikuje i jak już mamy wszystkie protokoły, a w naszym przypadku to jest 695, to wtedy mamy zsumowane wyniki za okręg.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, następnym krokiem jest wysłanie wyników do Państwowej Komisji Wyborczej. W naszym regionie uprawnionych do głosowania jest niemal 900 tysięcy osób.
W niedzielę lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21.
- Liczenie jest prostsze, bo jest tylko dwójka kandydatów, a nie 11 jak było w pierwszej turze. Liczenie jest więc szybsze, ale jak nie mamy ostatniego protokołu, to nie mamy nic - wyjaśnia Gorzycki.
Jak dodaje, procedury są niezmienne od lat. - Najpierw jest liczenie głosów w komisji obwodowej. Te wyniki są odzwierciedlone w protokole - tłumaczy Gorzycki. - Protokoły przyjeżdżają do komisji okręgowej. Komisja weryfikuje i jak już mamy wszystkie protokoły, a w naszym przypadku to jest 695, to wtedy mamy zsumowane wyniki za okręg.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, następnym krokiem jest wysłanie wyników do Państwowej Komisji Wyborczej. W naszym regionie uprawnionych do głosowania jest niemal 900 tysięcy osób.
W niedzielę lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21.