Wstrząsające sceny rozegrały się za drzwiami mieszkania w Szczecinie. Mężczyzna usiłował zabić swoją żonę, zadał jej wiele ciosów nożem. Kobieta walczy o życie w szpitalu, a mężowi grozi dożywocie - ustaliło Radio Szczecin.
Do kłótni między 36-letnim Bartłomiejem L. a 29-letnią Oliwią doszło na osiedlu Kaliny przy ulicy Witkiewicza. Mąż zarzucił swojej żonie zdradę i - jak tłumaczył - dlatego zaatakował ją nożem.
W czwartek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa - mówi prokurator Jacek Powalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- Zadał co najmniej siedem ciosów nożem, czym spowodował u niej ranę szyi, przedramienia i okolicy uda oraz cztery rany okolic klatki piersiowej - tłumaczy Powalski.
Sąsiedzi małżeństwa nic nie wiedzą o tym co stało się za ścianą. - W czwartek była tam policja. Funkcjonariusz był u nas i pytał się czy znam takiego sąsiada. Nawet nazwiska nie kojarzę, nie wiem który to jest - mówi sąsiadka.
Kobieta jest w śpiączce farmakologicznej i walczy o życie w szpitalu. Prokurator będzie wnioskował o areszt tymczasowy dla mężczyzny.
W czwartek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa - mówi prokurator Jacek Powalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- Zadał co najmniej siedem ciosów nożem, czym spowodował u niej ranę szyi, przedramienia i okolicy uda oraz cztery rany okolic klatki piersiowej - tłumaczy Powalski.
Sąsiedzi małżeństwa nic nie wiedzą o tym co stało się za ścianą. - W czwartek była tam policja. Funkcjonariusz był u nas i pytał się czy znam takiego sąsiada. Nawet nazwiska nie kojarzę, nie wiem który to jest - mówi sąsiadka.
Kobieta jest w śpiączce farmakologicznej i walczy o życie w szpitalu. Prokurator będzie wnioskował o areszt tymczasowy dla mężczyzny.