Rozmowa przy "okrągłym stole" nie rozwiązała konfliktu pomiędzy wolontariuszami a kierownictwem szczecińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Spotkanie odbyło się w czwartek wieczorem w sali sesyjnej urzędu miasta i trwało kilka godzin.
Na początku maja wolontariusze przytuliska wysłali do prezydenta Szczecina pismo w sprawie m.in. złej opieki nad czworonogami oraz fatalnego stanu boksów.
- Dwa miesiące kot siedział zamknięty w klatce i z bólu odgryzał sobie nogę, bo miał połamaną. Nie był zdiagnozowany, nie był leczony - skarżyła się jedna z wolontariuszek.
Wolontariusze pokazali też zdjęcia okaleczonych zwierząt.
Kierownik schroniska Magdalena Pawłowska odrzucała oskarżenia. - Zwierzęta mają zapewnioną opiekę lekarsko-weterynaryjną - mówiła.
Dyrektor szczecińskiego Zakładu Usług Komunalnych Andrzej Sumisławski uważa, że sporne kwestie można rozwiązać chociażby poprzez dyskusję.
Z kolei według radnej Platformy Obywatelskiej Grażyny Zielińskiej, w przytulisku niezbędne jest nowe kierownictwo. - Sytuacja wymaga w tej chwili zmiany kadry - stwierdziła Zielińska.
Wiceprezydent Mariusz Kądziołka zadeklarował rozpisanie konkursu na wyłonienie organizacji pozarządowej, która przejęłaby schronisko. - Taki konkurs na pewno zostanie ogłoszony - powiedział Kądziołka.
Kolejna tura rozmów jest zaplanowana na najbliższą środę. Dzień wcześniej schronisko mają wizytować połączone komisje szczecińskiej rady miasta.
- Dwa miesiące kot siedział zamknięty w klatce i z bólu odgryzał sobie nogę, bo miał połamaną. Nie był zdiagnozowany, nie był leczony - skarżyła się jedna z wolontariuszek.
Wolontariusze pokazali też zdjęcia okaleczonych zwierząt.
Kierownik schroniska Magdalena Pawłowska odrzucała oskarżenia. - Zwierzęta mają zapewnioną opiekę lekarsko-weterynaryjną - mówiła.
Dyrektor szczecińskiego Zakładu Usług Komunalnych Andrzej Sumisławski uważa, że sporne kwestie można rozwiązać chociażby poprzez dyskusję.
Z kolei według radnej Platformy Obywatelskiej Grażyny Zielińskiej, w przytulisku niezbędne jest nowe kierownictwo. - Sytuacja wymaga w tej chwili zmiany kadry - stwierdziła Zielińska.
Wiceprezydent Mariusz Kądziołka zadeklarował rozpisanie konkursu na wyłonienie organizacji pozarządowej, która przejęłaby schronisko. - Taki konkurs na pewno zostanie ogłoszony - powiedział Kądziołka.
Kolejna tura rozmów jest zaplanowana na najbliższą środę. Dzień wcześniej schronisko mają wizytować połączone komisje szczecińskiej rady miasta.