Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Łowczy miejski jest zdania, że wąż prawie na pewno nie jest jadowity. Prawie. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Łowczy miejski jest zdania, że wąż prawie na pewno nie jest jadowity. Prawie. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Sąsiedzi szukali pomocy u miejskich służb. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Sąsiedzi szukali pomocy u miejskich służb. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Łowczy miejski jest zdania, że wąż prawie na pewno nie jest jadowity. Prawie. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Łowczy miejski jest zdania, że wąż prawie na pewno nie jest jadowity. Prawie. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin]
Nie wiadomo jaki to gatunek, skąd się wziął, ani jak długo tam siedzi. Jedyne co jest pewne to fakt, że sąsiedzi ze strachu boją się wychodzić z domu.
W czwartek odkryli go kominiarze, ale uciekli w popłochu - mówią mieszkańcy z ulicy Pocztowej. - Powiedzieli, że wąż miał dobry metr. Duży na grubość ręki. Kominiarz mówił, że sam się przestraszył i uciekł. - Wnuczka boi się iść do ubikacji. Chyba każdy się boi. - Bo to nie wiadomo czy nie jest jadowity.

Potem sąsiedzi szukali pomocy u miejskich służb. - Wezwaliśmy straż pożarną, technika miejskiego, straż miejską i nic.

Od czwartku nikt nie przyjechał. W piątek rano, gdy byliśmy na miejscu, pojawili strażnicy miejscy by pilnować wejścia na strych. Chwilę później z siatką, kleszczami i latarką przyszedł łowczy Ryszard Czaraszkiewicz i przeszukał strych.

- Finału nie będzie, bo gdzieś się schował. Jeżeli my weszliśmy na strych, to chyba nie ma obaw - powiedział łowczy.

Łowczy jest zdania, że wąż prawie na pewno nie jest jadowity. Prawie.
Relacja Anny Łukaszek.
Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty