Tablica upamiętniająca ofiary stalinowskiego terroru zawisła przy wejściu głównym do gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Przypomina, że w tym budynku po wojnie mieścił się Urząd Bezpieczeństwa z celami, do których trafiali polscy patrioci. Bezpieka przeprowadzała brutalne przesłuchania aresztantów. Osadzeni byli bici i torturowani.
Żołnierz Armii Krajowej Czesław Proszko spędził kilka miesięcy w budynku Urzędu Bezpieczeństwa, który mieścił się w dzisiejszej siedzibie Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Bili mnie w twarz na przesłuchaniach - wspomina pan Czesław.
- Przy ul. Małopolskiej mieścił się zaraz po wojnie Urząd Bezpieczeństwa i to tam trafiali aresztowani żołnierze Armii Krajowej i innych organizacji niepodległościowych - mówi Michał Siedziako ze szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - Dziś to Komenda Wojewódzka Policji, natomiast u wielu starszych szczecinian ten budynek budzi jak najgorsze skojarzenia.
W celach UB w Szczecinie przy Małopolskiej była więziona również Krystyna Łyczywek - Pamiętam śledztwo. Cały czas pytali o Armię Krajową - przypomina tamte wydarzenia.
W celach znajdują się jednak bardzo często napisy z lat, gdy siedzieli tam polscy patrioci.
Instytut Pamięci Narodowej próbuje skatalogować budynki i miejsca, gdzie katowano Polaków w naszym regionie. - Wiele śladów tamtych wydarzeń jest już zatartych - mówi Magdalena Dźwigał ze szczecińskiego IPN-u.
Tablica umieszczona na gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji jest już drugą, przypominającą przeszłość czasów PRL w Szczecinie. Wcześniej na ścianie aresztu śledczego przy ulicy Kaszubskiej zawisła tablica przypominająca, że to w tym miejscu kaci bezpieki po wojnie wykonywali wyroki śmierci.
Żołnierz Armii Krajowej Czesław Proszko spędził kilka miesięcy w budynku Urzędu Bezpieczeństwa, który mieścił się w dzisiejszej siedzibie Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Bili mnie w twarz na przesłuchaniach - wspomina pan Czesław.
- Przy ul. Małopolskiej mieścił się zaraz po wojnie Urząd Bezpieczeństwa i to tam trafiali aresztowani żołnierze Armii Krajowej i innych organizacji niepodległościowych - mówi Michał Siedziako ze szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - Dziś to Komenda Wojewódzka Policji, natomiast u wielu starszych szczecinian ten budynek budzi jak najgorsze skojarzenia.
W celach UB w Szczecinie przy Małopolskiej była więziona również Krystyna Łyczywek - Pamiętam śledztwo. Cały czas pytali o Armię Krajową - przypomina tamte wydarzenia.
W celach znajdują się jednak bardzo często napisy z lat, gdy siedzieli tam polscy patrioci.
Instytut Pamięci Narodowej próbuje skatalogować budynki i miejsca, gdzie katowano Polaków w naszym regionie. - Wiele śladów tamtych wydarzeń jest już zatartych - mówi Magdalena Dźwigał ze szczecińskiego IPN-u.
Tablica umieszczona na gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji jest już drugą, przypominającą przeszłość czasów PRL w Szczecinie. Wcześniej na ścianie aresztu śledczego przy ulicy Kaszubskiej zawisła tablica przypominająca, że to w tym miejscu kaci bezpieki po wojnie wykonywali wyroki śmierci.