Jak mówią rolnicy, posłowie doprowadzili do tego, że nowa ustawa nie będzie działać. - Ci bowiem zmienili ustawę na kilka chwil przed rozpoczęciem ostatniej sejmowej komisji wsi i rolnictwa - mówi Jan Białkowski z Komitetu Protestacyjnego rolników. - Na pięć minut przed posiedzeniem podkomisji pan poseł Kalemba zgłosił kilkanaście poprawek, które zmieniają ten projekt. To jest zupełnie nowa ustawa.

Posłowie przyjęli wszystkie poprawki, a te zmieniły ustawę tak, że nowe przepisy niczego nie regulują, ani nie zabezpieczają.

- Obcokrajowcy będą mogli kupować ziemię bez przeszkód, a już teraz sytuacja jest alarmująca - dodaje Białkowski. - Większość gruntów w Zachodniopomorskiem przeszła w ręce obcego kapitału.

- Ustawa o ustroju rolnym nic nie zabezpiecza - mówi Edward Kosmal, przewodniczący rolniczej Solidarności w Zachodniopomorskiem. - Nadal ziemia może być sprzedawana obcemu kapitałowi. Ta ustawa i te propozycje wręcz legalizują sprzedaż polskiej ziemi spółkom z obcym kapitałem. Nie ma żadnego zapisu, który chroniłby te grunty po 2016 roku.

- Nowa ustawa nie dotyczy spółek, a to przez nie zachodni kapitał przejmuje polską ziemię - mówił Jan Białkowski z rolniczej Solidarności. - Te poprawki i ten projekt dotyczy tylko gruntów obrotu prywatnego. Jeżeli ja bym chciał kupić ziemię od pana Kosmala albo odwrotnie to tu są te regulacje. Natomiast to nie dotyczy gruntów zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych.

Rolnicy nadal będą protestować w Warszawie i nie likwidują miasteczka namiotowego. Głosowanie w sprawie nowej ustawy odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Zespół ekspertów, na zlecenie Parlamentu Europejskiego, przygotował raport o wykupie ziemi przez obcy kapitał. Według dokumentu w Zachodniopomorskiem zagraniczne spółki kupiły do tej pory 200 tysięcy hektarów ziemi. Rolnicy domagają się między innymi wprowadzenia zakazu kupowania gruntów przez firmy.