Hakerzy zaatakowali systemy informatyczne Polskich Linii Lotniczych. Z tego powodu przewoźnik odwołał na razie kilkanaście rejsów - informuje TVN24. Z opóźnieniem przyleciała także maszyna, która miała wylądować w niedzielę o 20.35 w Goleniowie.
Ostatecznie samolot był na miejscu dwie godziny później. Na razie nie wiadomo czy opóźnienie miało związek z atakiem. Przedstawiciele LOT - u zapewniają, że maszynom, które są w powietrzu nic nie grozi. Nie działają systemy planowania lotów.
Około godziny 20.40 LOT poinformował na swoim profilu na Facebooku, że sytuacja wraca do normy, a pracownicy przewoźnika próbują przywrócić regularne rejsy.
Nie wiadomo kim byli hakerzy, którzy zaatakowali systemy firmy.
Około godziny 20.40 LOT poinformował na swoim profilu na Facebooku, że sytuacja wraca do normy, a pracownicy przewoźnika próbują przywrócić regularne rejsy.
Nie wiadomo kim byli hakerzy, którzy zaatakowali systemy firmy.