- Chcemy poznać strategię firmy na przyszłość - powiedziała Aneta Stawicka ze Związku Zawodowego Pracowników Gryfii. - Taki cel stawialiśmy sobie zwołując tę sesję.

- Skoro mówimy o rozwoju, a za chwilę czytamy i dowiadujemy się, że chcą sprzedać 7,8 ha ziemi w Świnoujściu, więc pytamy się: jak ma wyglądać ten rozwój? Przez zwijanie czy w innej formie? - mówi Stawicka. - Czy pieniądze, które zostaną uzyskane ze sprzedaży naszych terenów, pójdą faktycznie na rozwój firmy? Ile tych pieniędzy będzie?

Związkowcy chcą też, aby zarząd poinformował czy firma, która kupi tereny należące do Gryfii w Świnoujściu, stworzy nowe miejsca pracy.

Na kolejnym posiedzeniu świnoujskiej rady miasta ma pojawić się Piotr Słupski - prezes funduszu Mars, do którego należy stocznia.

Konflikt w MSR Gryfia pojawił się, gdy zarząd spółki zdecydował o sprzedaży ponad siedmiu hektarów gruntu w Świnoujściu. Jak tłumaczyła kilka dni temu prezes Gryfii Hanna Hanć, tych terenów nie wykorzystuje się do celów produkcyjnych.