Jedzenie lodów tak naprawdę nie tuczy, a poza przyniesieniem ulgi w upalny dzień, pozwala również schudnąć - przekonują eksperci.
Jak mówi dietetyk, Agnieszka Piskała ludzki organizm trawiąc lody zużywa tyle energii, że dzięki temu traci kalorie. - Organizm, żeby przetrawić gałkę lodów musi ją podgrzać do temperatury, jaka jest w naszym żołądku, czyli 38 stopni. Organizm musi zainwestować około 52-54 kilokalorii, a gałka loda ma około 50 kilokalorii - tłumaczy Piskała.
Według synoptyków, fala upałów będzie nam towarzyszyć przynajmniej do środy.
Według synoptyków, fala upałów będzie nam towarzyszyć przynajmniej do środy.