Wycofanie urządzenia nakazał Urząd Komunikacji Elektronicznej w Warszawie. Szczecińscy strażnicy dostosowali się natychmiast, ale nie kryją zdziwienia.

Jak mówi dyspozytor fotoradaru Grzegorz Kromski, urządzenie było wykorzystywane od lat i nie było tajemnicą na jakich częstotliwościach działa.

- Na częstotliwości NATO pracowaliśmy siedem lat i nagle okazało się, że jest coś nie tak. Jak tylko otrzymałem taką informację, od razu kazałem pracownikowi go zabrać i do czasu wyjaśnienia sprawy nie będziemy używali fotoradaru - wyjaśnia Kromski.

Rozporządzenie Rady Ministrów o częstotliwościach obowiązuje od 2013 roku. Dlaczego Urząd Komunikacji Elektronicznej sprawą zajął się dopiero teraz?

Według rzecznika urzędu Dawida Piekarza - informacje o wykorzystywanej w fotoradarach częstotliwości zastrzeżonej dla wojska dotarły do UKE właśnie teraz.

- Działania podjęliśmy niezwłocznie po tym, jak dowiedzieliśmy się o możliwości wykorzystywania tego typu urządzeń przez np. straże miejskie i gminne. Zdecydowaliśmy o zakazie wykorzystywania tych urządzeń - tłumaczy Piekarz.

Do tej chwili Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał nakaz wycofania z użycia osiemdziesięciu fotoradarów straży miejskich i gminnych w całej Polsce.