Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Politycy i politolodzy dyskutowali w środę podczas debaty w studiu S-1 Radia Szczecin o wprowadzeniu jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do Sejmu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Politycy i politolodzy dyskutowali w środę podczas debaty w studiu S-1 Radia Szczecin o wprowadzeniu jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do Sejmu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Politycy i politolodzy dyskutowali w środę podczas debaty w studiu S-1 Radia Szczecin o wprowadzeniu jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.
Według politologa Uniwersytetu Szczecińskiego Łukasza Tomczaka, JOW-y nie osłabią upartyjnienia polskiego parlamentu a mogą je nawet wzmocnić.

- Jeżeli popatrzymy na państwa, gdzie stosowane są jednomandatowe okręgi wyborcze to system tam jest partyjny i nie będziemy jakimś dziwnym krajem, gdzie nie ma systemu partyjnego - tłumaczył Tomczak.

- Jednomandatowe okręgi wyborcze sprawią, że nie będziemy głosować na anonimowych kandydatów - mówi Grzegorz Czarnecki z KWW JOW Bezpartyjni. - JOW-y to możliwość wybierania każdego przez każdego. Tego nie daje nam obecna ordynacja proporcjonalna, w której niewielu wybiera nielicznych spośród już wybranych.

W 2014 roku wyborcy głosowali w jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do rad gmin. Zdaniem Adama Ostolskiego, jedynki do Sejmu Zjednoczonej Lewicy w okręgu szczecińskim nie wyszło to na dobre.

- Na przykład w Kutnie, gdzie komitet, który zdobył 38 procent głosów, zdobył 100 procent mandatów w Radzie Miasta. Czy wyobrażamy sobie Sejm, w którym 100 procent miejsc należy do jednej partii politycznej? - pytał Ostolski.

Po godzinnej dyskusji wśród słuchaczy opinie co do JOW-ów wciąż są podzielone.

- Byłem zdecydowanie za JOW-ami i ta debata mnie utwierdziła w tym przekonaniu. Lepiej głosować na konkretną osobę, którą znam - mówił jeden z widzów.

- Pójdę zagłosować i będę przeciwko JOW-om. Uważam, że to rozsądniejsze - komentował z kolei inny z obserwatorów debaty.

- Merytorycznie nikt się nie popisał i debata na pewno nie odpowiedziała na moje pytania - to jeszcze jedna opinia po środowej dyskusji.

W systemie JOW-ów liczba okręgów wyborczych równa się liczbie miejsc w Sejmie. Mandat w danym okręgu zdobywa kandydat z największą liczbą głosów. Referendum m.in. w sprawie JOW-ów odbędzie się w najbliższą niedzielę. Polacy odpowiedzą w nim również na pytania dotyczące finansowania partii z budżetu państwa oraz rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatnika.

W debacie wzięli udział politolodzy: dr hab. Maciej Drzonek i prof. US Łukasz Tomczak oraz przedstawiciele ugrupowań politycznych i komitetów referendalnych: Arkadiusz Marchewka (PO), Leszek Dobrzyński (PiS), Jarosław Rzepa (PSL), Sylwester Chruszcz (Kukiz'15), Adam Ostolski (Lewica Razem), Piotr Misiło (.Nowoczesna), Bogusław Tarnowski (Stowarzyszenie Koliber), Ryszard Kwidzyński (Fundacja Promocji Mediacji i Edukacji Prawnej LEX NOSTRA) Grzegorz Czarnecki (pełnomocnik KWW JOW Bezpartyjni) i telefonicznie Marcin Skubiszewski (Fundacja imienia Krzysztofa Skubiszewskiego).

Według politologa Uniwersytetu Szczecińskiego Łukasza Tomczaka, JOW-y nie osłabią upartyjnienia polskiego parlamentu a mogą je nawet wzmocnić.
- Jednomandatowe okręgi wyborcze sprawią, że nie będziemy głosować na anonimowych kandydatów - mówi Grzegorz Czarnecki z JOW Bezpartyjni.
W 2014 roku wyborcy głosowali w jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do rad gmin. Zdaniem Adama Ostolskiego, jedynki do Sejmu Zjednoczonej Lewicy w okręgu szczecińskim nie wyszło to na dobre.
Po godzinnej dyskusji wśród słuchaczy opinie co do JOW-ów wciąż są podzielone.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty