Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Odroczenie szczepienia u sześciolatka nie jest groźne. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Odroczenie szczepienia u sześciolatka nie jest groźne. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Brakuje szczepionek dla dzieci na błonicę, tężec i krztusiec. Przez to sześciolatki mają przesuwane terminy szczepień. Sanepid oszacował zapotrzebowanie na poprzedni rok na 24 tysiące sztuk, a cały czas brakuje ponad siedmiu tysięcy.
Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanepidu przyznaje, że przez opóźnienia w dostawie, część dzieci nie mogła zostać zaszczepionych.

- Kiedy trafia do nas szczepionka, rozdysponowujemy ją według zapotrzebowania przez powiatowe stacje. One wysyłają je do przychodni. Jeśli placówka dostaje szczepionkę, to wzywa dzieci na szczepienie. W tym przestoju, który dotyczył całej Polski, kiedy tych szczepionek nie było, to z pewnością tych odroczeń trochę było - tłumaczy Kapłan.

Ale jak twierdzi odroczenie szczepienia u sześciolatka nie jest groźne.

- Takie szczepienie dla 6-latków jest przypominające. Może być odroczone nawet o 12 miesięcy i to zasadniczo nie zaburzy odporności tego dziecka - mówi Małgorzata Kapłan.

Błonica może prowadzić do zapalenia mięśnia sercowego, tężcem można się zarazić poprzez skaleczenie, a krztusiec to ostra choroba zakaźna układu oddechowego.
Relacja Moniki Bielik

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty