Wygrał Stefan Kraft, drugi był jego reprezentacyjny kolega Michael Hayboeck, a dopiero trzecie miejsce zajął lider Pucharu Świata Peter Prevc. Słoweniec fantastycznie skoczył w pierwszej serii. 140 m to wynik o pół metra gorszy od rekordu skoczni.

W finałowej serii Prevc skoczył tylko 125 metrów i spadł na trzecią pozycję. Austriacy skakali równiej - Kraft dwukrotnie doleciał do 133. metra.

Najlepszym z Polaków był Kamil Stoch. Skoki na odległość 131,5 oraz 129,5 m dały mu ósmą lokatę. Pozostali nasi skoczkowi spisali się dobrze. Maciej Kot był 12., Dawid Kubacki 16., Andrzej Stękała 17., Stefan Hula 21., a Jakub Wolny 27. Wszyscy zdobyli punkty do rankingu PŚ.

Jan Ziobro, Piotr Żyła i Krzysztof Biegun nie zdołali awansować do finałowej serii.

Kolejne zawody pucharowe w Japonii. W najbliższy weekend skoki w Sapporo.